PKP Sucha Żyrardowska > niebieski szlak rowerowy > Budy Zaklasztorne > Puszcza Mariańska
Piątek, 13 czerwca 2008
· Komentarze(0)
Kategoria Wycieczki kolejowo-rowerowe, Trasy pozamiejskie
PKP Sucha Żyrardowska > niebieski szlak rowerowy > Budy Zaklasztorne > Puszcza Mariańska
Dziś zdałem mój przedostatni egzamin w tej sesji, więc dla odprężenia i odstresowania trzeba było wsiąść na rower. Chciałem połączyć przyjemne z pożytecznym, toteż uznałem, że odwiedzę dziadków w Puszczy Mariańskiej. Początek podróży standardowy - dworzec PKP w Skierniewicach. Teoretycznie mogłem jechać pociągiem do Radziwiłłowa i stamtąd asfaltową drogą prosto do Puszczy, ale że ta trasa jest już dla mnie nudna i oklepana to zacząłem myśleć nad urozmaiceniem. I wymyśliłem: pociągiem KM 9218 rel. Skierniewice-Warszawa Wschodnia podjechałem do przystanku osobowego Sucha Żyrardowska (dotarłem na miejsce ok. godziny 17:35). Stamtąd pojechałem drogą asfaltową w kierunku zachodnim. Ulicą Graniczną wyjechałem z Suchej Żyrardowskiej (a właściwie Jesionki). Po przejechaniu kilku kilometrów skręciłem w leśną, terenową drogę, oznaczoną jako niebieski szlak rowerowy. Szlak szalenie ciekawy - wąski, zarośnięty, taki jak lubię najbardziej. Po ok. 4 kilometrach wyjechałem w miejscowości Budy Zaklasztorne, a stąd to już prosta droga do Puszczy Mariańskiej. Powrót do domu planowałem również rowerem, ale z powodu złych warunków atmosferycznych (czytaj: deszcz) wróciłem samochodem. Tym samym zostałem pozbawiony roweru, który w tej właśnie chwili odpoczywa sobie w ciepłym i przytulnym garażu :-) No nic, w najbliższym czasie postaram się go "odebrać" :-)
Dziś zdałem mój przedostatni egzamin w tej sesji, więc dla odprężenia i odstresowania trzeba było wsiąść na rower. Chciałem połączyć przyjemne z pożytecznym, toteż uznałem, że odwiedzę dziadków w Puszczy Mariańskiej. Początek podróży standardowy - dworzec PKP w Skierniewicach. Teoretycznie mogłem jechać pociągiem do Radziwiłłowa i stamtąd asfaltową drogą prosto do Puszczy, ale że ta trasa jest już dla mnie nudna i oklepana to zacząłem myśleć nad urozmaiceniem. I wymyśliłem: pociągiem KM 9218 rel. Skierniewice-Warszawa Wschodnia podjechałem do przystanku osobowego Sucha Żyrardowska (dotarłem na miejsce ok. godziny 17:35). Stamtąd pojechałem drogą asfaltową w kierunku zachodnim. Ulicą Graniczną wyjechałem z Suchej Żyrardowskiej (a właściwie Jesionki). Po przejechaniu kilku kilometrów skręciłem w leśną, terenową drogę, oznaczoną jako niebieski szlak rowerowy. Szlak szalenie ciekawy - wąski, zarośnięty, taki jak lubię najbardziej. Po ok. 4 kilometrach wyjechałem w miejscowości Budy Zaklasztorne, a stąd to już prosta droga do Puszczy Mariańskiej. Powrót do domu planowałem również rowerem, ale z powodu złych warunków atmosferycznych (czytaj: deszcz) wróciłem samochodem. Tym samym zostałem pozbawiony roweru, który w tej właśnie chwili odpoczywa sobie w ciepłym i przytulnym garażu :-) No nic, w najbliższym czasie postaram się go "odebrać" :-)